wtorek, 12 października 2010

RYTUAŁ POSZUKIWANIA PARTNERA

Jesteśmy istotami potrzebującymi mieć koło siebie osoby, które nas kochają.
Jedne z nich mamy dane przez los...matka, ojciec, rodzina...a inne, szczególnie partnera życiowego musimy znaleźć sami, nikt tego za nas nie zrobi :)
Nie zawsze jest to łatwe, czasem trzeba się nieźle postarać, czasami jest to kosztowne :)...czasami przychodzi samo z siebie... a czasem trzeba zwyczajnie pomóc losowi, by skierował do nas tę jedną, jedyną osobę pod słońcem.
Na szczęście istnieją pewne rytuały, które nam w tym pomagają...oto jeden z nich:

Usiądź w spokojnym, zacisznym miejscu i głęboko zastanów się kogo chcesz spotkać,
kogo chcesz pokochać, z kim chcesz dzielić radości i troski swego życia...
Wypisz wszystkie cechy Twojego przyszłego partnera...
cechy charakteru  (dobry, cierpliwy, miły, opiekuńczy,taktowny, z gustem, inteligentny....),
jak ma wyglądać  (brunet, blondyn, kolor oczu, wysoki, niski...),
w jakim ma być wieku... wypisz wszystko jak najdokładniej potrafisz...od tego wiele zależy...
Na końcu, gdy już dokładnie opiszesz swojego wymarzonego partnera, dopisz, że prosisz o niego do pół roku i że prosisz o takiego albo kogoś lepszego!!!
Nie zapomnij podziękować. Podziękuj w taki sposób, jakby się to już wydarzyło.
Podziękuj Wszechświatowi za swojego wymarzonego partnera.
Twoja myśl jest energią...ona już popłynęła do Wiedzy Wszechświata. Wszechświat już uruchomił proces poszukiwania Twojego partnera.
Teraz tę kartkę zawsze noś przy sobie razem z jakimś drobiazgiem...koralik, kamień, muszla...
cokolwiek, co będziesz mógł podarować tej osobie przy pierwszym spotkaniu.
Ten drobiazg zagwarantuje Ci, że ta osoba o Tobie nie zapomni a Wasza znajomość rozkwitnie pięknymi uczuciami.

Nie zapomnij o jeszcze jednym...a mianowicie, stwórz w swoim życiu miejsce dla poszukiwanego przez Ciebie partnera..miejsce przy stole jadalnym, miejsce na jego rzeczy w szafie, miejsce w sypialni...
Nikogo nie znajdziesz, dopóki nie będzie dla niego miejsca w Twoim domu.
Rozejrzyj się po domu, sprawdź, czy wszystko jest już gotowe i dziękuj Wszechświatowi za wszystko, co dla Ciebie przygotowuje.

Życzę Ci wytrwałości i szczęścia... Marta

5 komentarzy:

  1. Działa. Robiłam go 2 razy - warto dobrze sprecyzować oczekiwania wysyłane do Wszechświata ;) Na efekty czekałam całe 3 dni... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mam przyszykowac miejsce w domu dla mężczyzny skoro nie mam własnego mieszkania?
    Krępowałabym się dac komuś taki drobazg, jak np. koralik, czy muszelkę. Pewnie smyrgnąłby ją gdzieś.
    Od kilku lat sporządzam listy do Boga -na Nowy Rok, lub w dzień swoich urodzin. Oczywiście dziękuję za wszystko co dobre w moim życiu. Aczkolwiek partnera docelowego nie spotkałam (w owych listach prośba o pojawienie się jego w moim życiu zawsze widniała jako nr1-opisywałam jego cechy wyglądu, charakteru).
    Tak więc kilkuletnie moje doświadczenie w pisaniu takich listów upoważnia mnie do wydania opinii, że: to nie działa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i mi się spełni złożyłem kartkę i do tego noszę muszelkę ale to nie jest konieczne chyba żeby dać komuś taki drobiazg czy komuś jeszcze się spełnił ten rytuał ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się wysypiać od kiedy noszę to kartkę czyżby ten rytuał zaczynał działać ...,?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń